Info

Więcej o mnie.



Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2014, Wrzesień1 - 0
- 2014, Lipiec15 - 0
- 2014, Czerwiec10 - 0
- 2014, Maj7 - 0
- 2014, Kwiecień7 - 0
- 2014, Marzec21 - 0
- 2014, Luty20 - 0
- 2014, Styczeń26 - 8
- 2013, Grudzień6 - 0
- DST 81.05km
- Czas 02:45
- VAVG 29.47km/h
- VMAX 44.16km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2124kcal
- Podjazdy 264m
- Sprzęt Składak 29'er
- Aktywność Jazda na rowerze
Z rana 80km
Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 05.01.2014 | Komentarze 2
Rano budzik żony dzwoni, choć dzisiaj nie musi wstawać...Wstałem ja bo sen i tak odszedł. Z wczorajszego wieczornego rowerowania nici bo dosyć mocno deszcz zaczął padać, a rano po nim zostały tyko kałuże. Start 4:10. Początkowo chciałem pojechać tylko do Brzegu, ale jak złapałem rytm i prędkość to nawet wiatr mi nie przeszkadzał. Super się kręciło od gdzieś 15-tego km. Po trasie mały kryzys z braku śniadania, ale duże łyki wody i dość szybko organizm się przełączył na zapasy.
Dużo kałuż na bocznych drogach, a jeszcze jakiś ciulas wjechał w największą z nich i zrobił mi poranny prysznic. Ale nic to, wiedziałem na co się piszę. Trochę dziur zaliczonych bo przy mokrym asfalcie to i roxim nie doświetla, ale detonatory bez uszczerbku - fajne oponki.
Poniżej Brzeg w porannej poświacie i trasa wycieczki:

Kategoria 51-100 km, Treninowo-kondycyjne
Komentarze
ramboniebieski | 10:41 niedziela, 5 stycznia 2014 | linkuj
Dobra trasa, fajna wycieczka; z samego rana??
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!